Akcja pt " Prezent choinkowy dla Julki" nabiera rozpędu :) Dziś skończyłam lalkowe nosidło Mei Tai. Szyłam wg tutoriala ---> thecrazytailor.
Polecam, szyje się szybko i przyjemnie. Należy jednak pamiętać, jak pisze autorka wzoru na swoim blogu, że jest to wzór do wykorzystania tylko na lalki. I prosi aby nie wykorzystywać go do szycia nosideł dla dzieci.
Docelowo, mei tai było szyte na 2,5 letnią dziewczynkę, dlatego zmieniłam trochę długości pasów dla mojego 6 letniego egzemplarza :) Do tych ramiennych dodałam 3 cale a do biodrowego, wg wzoru :obwód dziecka w pasie + 5 cali.Tu mi wyszło 2 cale więcej niż jest podane w oryginale. Tak jest w teorii, bo jeśli chodzi o praktykę to Julka przymierzy je, najwcześniej w Wigilię, jak wypakuje :)
Jeśli chodzi o uwagi techniczne to autorka tutka szyje na szerokość ok pół cala od brzegu. Aby główny panel mi się ładnie wpasował, musiałam poprawić szew.
Dopiero jak mamy zszyte: zewnętrzną część (sowy) z wewnętrzną (gwiazdki) plus szelki wkładamy ewentualne wypełnienie. Warto je sobie wcześniej przyciąć. Ja użyłam polarku.
Na koniec szyjemy pas biodrowy:
Ponieważ, jedynym dostępnym modelem był Pan Żaba a on przytył przez zimę, musiałam użyć szpilek :)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz